Skąd brać pomysły na szałowe dania?

Kocham jeść dobrze, kocham próbować nowych rzeczy, w związku z tym kocham też jeść w restauracjach. Jednakże portfel ma ograniczoną pojemność, a ja czasami lubię po prostu popichcić coś dla przyjemności. W pewnym momencie zauważyłem, że dopadł mnie pewnego rodzaju kulinarny marazm, zaczęło brakować mi inspiracji, pomysłów i zacząłem gotować w kółko to samo. W związku z tym zacząłem szukać video/książek z przepisami na szybkie i ciekawe dania, które można przyrządzić we własnym domowym zaciszu.

Jamie Oliver - 5 składników

Pod tym tytułem można znaleźć program tv, jak i książkę kucharską. Już wcześniej próbowałem podejść do książki tego autora (o 15-minutowych posiłkach), jednakże okazało się, że przepisy były dużo bardziej skomplikowane, niż było to zapowiadane. Zacząłem więc szukać dalej i znalazłem „5 składników”, założyłem, że z tak małą ilością składników nie ma szans na żmudne przygotowania — i się nie pomyliłem. Przepisy są bardzo proste i szybkie. Autor pochodzi z Anglii, więc prezentuje nam cały przekrój kulturowy kuchni, jest ciekawie, (zazwyczaj) zdrowo i smacznie.

Nadiya Hussain

Pierwszy raz z Nadiyą zetknąłem się podczas przewijania Netflixa w poszukiwaniu czegoś ciekawego. Po polsku jej program nazywa się „W kuchni z Nadiyą”. Autorka pokazuje w nim jak zrobić ekstremalnie szybkie i ciekawe posiłki w swoim domu oraz jak wspomagać się zamrażarką i planować obiady na kilka dni. Nadiya świetnie łączy kuchnię wschodu i zachodu. Jedyny zarzut, który mógłbym jej przedstawić to zużywanie kolosalnych ilości tłuszczu do przygotowywania jedzenia. Po angielsku ukazało się również kilka książek autorki. Z czego polecam Dwie: „Nadiya’s Kitchen” oraz „Time To Eat” (na podstawie której nakręcono program).

Kopiowanie potraw z restauracji

Pałasz prawdziwą miłością do kuchni azjatyckiej/włoskiej? Nie możesz spać na myśl o krwistym burgerze? Jeśli tak, warto poszukać ciekawych przepisów w internecie / na YouTube. Wiele potraw jest dużo prostszych, niż myślisz! Sprawdź przepis na ulubione danie, którego jeszcze nigdy nie robiłeś/robiłaś, kup potrzebne składniki w pobliskim markecie i przygotuj coś pyszne w niedzielne leniwe popołudnie.